7B. Rimbaud

“O nie, nie śpiewać tym, co klaszcząi nie iść tam, gdzie śpieszą tłumnielecz pieśnią ważyć się, jak jastrząb,wysokim lotem, groźnie, dumnie. Nikomu pieśni nie dać dotknąć,czy wznosi wzwyż czy w przepaść spycha,czy w taką każe iść samotność,gdzie żywym nie ma czym oddychać…” Tak myślisz patrząc w świt, poeto,i z wolna idziesz przez bulwarynad brzeg: Sekwana…

6B. Na jednym rymie

Ile kwiatów tyle światów na tym świecie jednymIle oczu tyle światła na tym świecie ciemnym Ile dzwonów tyle głosów na tym świecie ciemnymIle trwogi tyle wiary na świecie niewiernym Ile wierszy tyle prawdy na świecie niepewnymIle męki tyle chwały na świecie doczesnym Ile klęski tyle pętli na świecie śmiertelnymIle śmierci tyle szczęścia na tym świecie…

5B. Czemu nie ma tancerki

Czemu nie ma tancerki, co tańczyłaby nasz smutek,chociaż muzyka krąży, szlifując dla niej posadzkę?czemu nie ma, tańczącej nam imię naszej rozpaczy? Czemu nie ma matczynej, co tańczyłaby nam bajkędo snu; i czemu we śnie, tańczącej nam nasze winy?Czemu nie ma w pamięci, tańczącej nam urodziny? Czemu nie ma odważnej, co tańczyłaby na liniesłonecznego promienia, gdy…

3B. Brookliński most

RozdzierającyJak tygrysa pazurAntylopy plecyJest smutek człowieczy Nie brookliński mostAle przemienićW jasny, nowy dzieńNajsmutniejszą noc-To jest dopiero coś! PrzerażającyJak ozdoba świataCo w malignie bredziJest obłęd człowieczy Nie brookliński mostLecz na drugą stronęGłową przebić sięPrzez obłędu los-To jest dopiero coś! Będziemy smucić się starannie !Będziemy szaleć nienagannie !Będziemy naprzód niesłychanie !Ku polanie ! 

2B. Biała lokomotywa

Sunęła poprzez czarne łąkiSunęła przez spalony lasMijała bram zwęglone szczątkiPłynęła przez wspomnienia miastBiała Lokomotywa Skąd wzięła się w krainie śmierciTa żywa zjawa istny cudTu pośród pustych marnych wierszyTu gdzie już tylko czarny kurzBiała Lokomotywa Ach czyj ach czyj to jestTak piękny hojny gestKto mi tu przysłał jąBym się wydostał stądBiałą Lokomotywę Ach któż no któż…