Andrzej Waczkowski

Nadal nie chce mi się w to wierzyć. Był moim nieco starszym kolegą jeszcze z występów w szkolnym Teatrze Poezji “Sylaba 68” przy Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu. Razem z Sylabą występowaliśmy we wrocławskim “Kalamburze” z przedstawieniem “Jasność” do którego oczywiście pisał muzykę, a także w dokumentalnej etiudzie w reżyserii Marka Koterskiego – “Naprzód” . To takie mniej znane fakty z początków jego artystyczne drogi. Ostatni raz miałem przyjemność z nim rozmawiać w Toruniu w czasie recitalu w Teatrze Muzycznym. Powspominaliśmy trochę wrocławskie szkolne czasy. Romek! Jak mogłeś nam coś takiego zrobić.