Artysta o wyjątkowej charyzmie i wielu pasjach, które skutecznie łączył w jedno – bez względu na to czy dawał się poznać jako pieśniarz, kompozytor, dramaturg, scenarzysta, poeta, tłumacz. reżyser, pedagog, czy też menadżer kultury.
Był jednym z nielicznych twórców, którzy w tak doskonały i jednocześnie wyrazisty sposób potrafili pięknymi słowami opowiadać o rzeczach prostych, a i prostymi słowami – o rzeczach pięknych.
LATA MŁODOŚCI
Sztukę słowa Roman Kołakowski opanował podczas studiów. W latach 1977-1981 studiował polonistykę na Uniwersytecie Wrocławskim. I to właśnie w murach wrocławskiej alma mater rozgorzała Kołakowskiego miłość do poezji – szczególnie tej trudnej do uchwycenia. Pałał się wówczas lekturą Tadeusza Micińskiego, ale nie stronił też od wierszy Czesława Miłosza, Stanisława Barańczaka czy Kazimierza Wierzyńskiego. Lata studiów to dla Kołakowskiego nie tylko przeprawy przez kolejne wersy i strofy, ale też pierwsza aktywność w kręgu opozycji demokratycznej. Był jej aktywnym działaczem. Niewielu dzisiaj pamięta, iż to właśnie Roman Kołakowski był współzałożycielem pierwszego w Polsce samorządu studenckiego na polonistyce Uniwersytetu Wrocławskiego. Dzisiejsze samorządy studenckie stanowią pokłosie walki Kołakowskiego o niezależną kulturę oraz wolność. W swoich czasach studenckich był nie tylko bardem – stał się głosem swoich ówczesnych rówieśników, który głośno przemawiał tak pod koniec lat 70., jak i w kolejnych dekadach. Mocne zaangażowanie w działania przedsierpniowe, które dla opozycji demokratycznej były krokiem milowym, mocno splotły historię Kołakowskiego ze Studenckim Komitet Solidarności (SKS) i KORem.
Kołakowski, przez swoje zaangażowanie w walkę o wolność kultury, którego nie ukrywał, wielokrotnie stawał na świeczniku i budził zainteresowanie ówczesnej władzy. We wspomnieniach jego kolegów nietrudno więc doszukać się częstych najść milicji, która szczególną obserwacją objęła zarówno jego, jak i Wiktora Grotowicza.
Oficjalnie mówi się, że właśnie w czasach swojej aktywności w ramach opozycji demokratycznej Roman Kołakowski debiutował na scenie śpiewając ukochaną swemu sercu poezję – wiersze wspomnianego już Miłosza czy Barańczaka, jak również Lothara Herbsta. Jednak scena pokochała Kołakowskiego już wcześniej – jego koledzy często wspominają chociażby rok 1977 i uświetniające go koncerty Romana, które umilały czas obowiązkowych robotniczych praktyk studenckich. Taką aktywność kontynuował również w późniejszych latach – w czasie sierpniowego strajku w Zajezdni, w 1980 r., dał niezwykły koncert poezji Miłosza, który słuchacze wspominają do dziś.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że prawdziwy debiut sceniczny Kołakowskiego to czasy jego technikum – występował wówczas w teatrze “Sylaba 68” (teatr działał przy Technikum Żeglugi Śródlądowej we Wrocławiu). O tym okresie aktywności i działalności w ramach teatru amatorskiego powstał film dokumentalny w reżyserii Marka Koterskiego – “Naprzód” (1979). “Sylaba 68” dała Kołakowskiemu możliwość prezentowania własnych kompozycji. Razem z teatrem występował m.in. we wrocławskim “Kalamburze” z przedstawieniem “Jasność”, do którego napisał muzykę.
Jednak to właśnie w czasie studiów Roman Kołakowski dał się poznać jako niezwykle uzdolniony artysta. Zdobył wówczas m.in. I miejsce na Studenckim Festiwalu Piosenki Aktorskiej, który odbył się w Krakowie.
Okres studiów Roman Kołakowski zakończył tzw. Komisją Bardiniego, czyli specjalną Komisją Ministerstwa Kultury, która przeprowadziła eksternistyczny egzamin zawodowy dla artystów teatru i estrady (1982 r.).
PIERWSZE LATA TWÓRCZOŚCI
Po studiach Roman Kołakowski kontynuował działalność artystyczną. Niespełna trzy lata po opuszczeniu uczelnianych murów (w 1984 r.) zdobył II nagrodę na wrocławskim Przeglądzie Piosenki Aktorskiej (którego, nota bene, został w 1995 roku Dyrektorem Artystycznym). Dał się wówczas poznać nie tylko jako charyzmatyczny wykonawca, ale przede wszystkim jako pełen pasji i niepowtarzalnego, własnego stylu autor fenomenalnych kompozycji, pisanych “na miarę” – zarówno dla poezji znanej, jak i tej, która stale czekała na odkrycie.
Jego aktywność zawodowa szybko zaowocowała licznymi nagrodami. Oprócz wspomnianych wyżej wyróżnień, dodać należy również:
- nagrodę na Festiwalu Polskiej Estrady w Łodzi (1987),
- nagrodę na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu (1981, 1984, 1986, 1988, 1996),
- Nagrodę Miasta Wrocławia (1988).
TŁUMACZ
Od pierwszych lat swojej twórczości Roman Kołakowski poświęcił się również przekładom. Wybierał teksty trudne, wymagające szczególnego zrozumienia. Odpowiedni warsztat oraz wrażliwość na sens zamknięty między wersami poematów, pozwoliły mu jednak mierzyć się ze słowem takich twórców, jak chociażby: Kurt Tucholsky, Tom Waits, Bertolt Brecht, Nick Cave, Włodzimierz Wysocki, Bułat Okudżawa, Jacques Brel, Sting czy The Tiger Lillies.
Roman Kołakowski tłumaczył też libretta operowe i musicale.
POETA
W ostatnich latach swojej twórczości Roman Kołakowski w szczególny sposób poświęcił się wielkim widowiskom – odważnie sięgał po nowoczesne formy wyrazu artystycznego. Jednak droga do takiej formy komunikacji z widzem swój początek miała wiele lat wcześniej. U jej źródeł leżało tworzywo słowa.
Dwa lata po zakończeniu studiów Kołakowski wydał swój pierwszy tomik poezji, który ukazał się w 1986 roku pod tytułem “Piosenki ocenzurowane”. W późniejszych latach również nie zaprzestał publikacji. Kolejno ukazywały się następujące tomiki:
- “Droga Krzyżowa – transmisja” (1992),
- “Ballady morderców” (1999),
- “Rymy częstochowskie” (2006),
- “Habitat” (2008),
- “Carmina Caritatis” (2013).
MENADŻER KULTURY
Ważną i jednocześnie odpowiedzialną rolą, którą Roman Kołakowski podejmował niejednokrotnie, była rola menadżera kultury. Miała ona dla niego szczególne znaczenie – oznaczała nie tylko podejmowanie się organizacji cyklicznych wydarzeń kulturalnych, ale przede wszystkim wiązała się ze spotkaniami. Roman Kołakowski gromadził wokół siebie zarówno twórców, jak i odbiorców. A zadaniem, do którego przywiązywał szczególną wagę, było otwieranie przestrzeni dla tych spotkań, tworzenie warunków do powstawania trwałych relacji między twórcami i odbiorcami. Doskonale rozumiejąc zadanie i powinność kultury w jej najszerszym spektrum znaczeń, Kołakowski mógł wyróżnić się szczególną aktywnością. Dał się zapamiętać m.in. jako:
- dyrektor artystyczny Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (1995-2005),
- dyrektor artystyczny Teatru Piosenki we Wrocławiu (2005-2007),
- dyrektor artystyczny Biura ESKA2016 w Toruniu (2009-2010),
- dyrektor artystyczny Teatru Rapsodycznego “Dnia Trzeciego” (1997-2014).
Pełniąc rolę menadżera kultury, ale spełniając się także jako dramaturg, tłumacz, kompozytor i reżyser, Roman Kołakowski podejmował się współpracy z rozmaitymi instytucjami kulturalnymi:
- Teatrem Narodowym,
- Teatrem “Syrena” w Warszawie,
- Teatrem Współczesnym w Warszawie,
- Teatrem Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie,
- Teatrem Rozrywki w Chorzowie,
- Teatrem Wielkim w Poznaniu,
- Teatrem Muzycznym w Gdyni,
- Teatrem Polskim w Poznaniu,
- Teatrem Polskim we Wrocławiu,
- Teatrem Muzycznym “Capitol” we Wrocławiu,
- Operą “Nova” w Bydgoszczy,
- Bałtyckim Teatrem Dramatycznym w Koszalinie,
- Operą Krakowską,
- Teatrem Variete w Krakowie,
- Teatrem Jaracza w Łodzi.
Kołakowski, doskonale znając i kochając słowo pisane, nie stronił też od słowa mówionego. Przez ponad 10 lat (1992-2002) prowadził w Radiu Wrocław audycje autorskie: “Megalomania” oraz “Obecność” (wspólnie z Lotharem Herbstem).
Jako menedżer kultury Roman Kołakowski zaprosił do Polski wielkie gwiazdy światowej sceny muzycznej. To dzięki niemu polscy widzowie mieli okazję spotkać się i wysłuchać niezwykłych koncertów. Do najważniejszych gości zaproszonych przez Kołakowskiego należą m. in.: Milva, Cesaria Evora, Mariza, Gilbert Bécaud, Haris Alexiou, Diamand Galas, Dee Dee Bridgewater, Ute Lemper, Nick Cave czy The Tiger Lillies.
ROMAN KOŁAKOWSKI I POLSCY ARTYŚCI
Twórczość Romana Kołakowskiego w szczególny sposób cenili polscy (ale i nie tylko!) artyści. Dlatego też ścieżki kompozytora i poety wielokrotnie splatały się z nazwiskami, które dzisiaj tworzą kanon polskiej sceny muzycznej. Kołakowski podejmował się współpracy zarówno jako tłumacz, jak również autor tekstów, które dzisiaj usłyszeć można w największych rozgłośniach radiowych. Echem tejże współpracy pozostały wyjątkowe wydawnictwa, które wzbogaciły nie tylko dorobek artystyczny Romana Kołakowskiego, ale stały się również ważnym etapem w twórczości takich artystów jak:
- Adam Skrzypek,
- Andrzej Seweryn,
- bracia Golec,
- Cezary Studniak,
- Dominika Figurska
- Dorota Kolak,
- Edyta Geppert,
- Elżbieta Wojnowska,
- Ewa Dałkowska,
- Ewa Serwa,
- Ewa Uryga,
- Grzegorz Markowski,
- Gustaw Holubek,
- Hanna Banaszak,
- Ignacy Gogolewski,
- Ilona Ostrowska,
- Iwona Loranz,
- Jacek Bończyk,
- Jacek Kaczmarski,
- Jan Peszek,
- Janusz Kasprowicz,
- Janusz Radek,
- Jerzy Jan Połoński,
- Jerzy Schejbal,
- Justyna Steczkowska,
- Katarzyna Groniec,
- Katarzyna Żak,
- Kayah,
- Kazik Staszewski,
- Kinga Preis,
- Konrad Imiela,
- Krystyna Kozanecka,
- Krystyna Prońko,
- Krystyna Tkacz,
- Krzysztof Cugowski,
- Laco Adamik,
- Maciej Balcar,
- Magda Schejbal,
- Magdalena Kumorek,
- Małgorzata Ostrowska-Królikowska,
- Marcin Przybylski,
- Marek Bałata,
- Marek Piekarczyk,
- Marian Opania,
- Mariusz Kilian,
- Marta Honzatko,
- Maryla Rodowicz,
- Michał Bajor,
- Mirosław Czyżkiewicz,
- Monika Węgiel,
- Natalia Sikora,
- Olga Bończyk,
- Olga Szomańska,
- Olgierd Łukaszewicz,
- Paweł Królikowski,
- Piotr Dzióbek,
- Piotr Rogucki,
- Piotr Rubik,
- Ryszard Rynkowski,
- Voo Voo,
- Wiktor Zborowski,
- Wojciech Kościelniak,
- Zakopower.
ŻYCIE TO (NIE) TEATR
Sporą część swoje życia – nie tylko zawodowego – Roman Kołakowski spędził w teatrze. A teatr zapamięta go jako wybitnego dramaturga i wymagającego reżysera, z wyrazistą i doskonale nakreśloną wizją spektaklu. Widowiska teatralne przez wiele lat przeplatały się w twórczości Kołakowskiego z widowiskami telewizyjnymi. Dla niego, jako twórcy, zarówno jedno jak i drugie medium stanowiło przestrzeń do spotkania z odbiorcą. Nie bał się nowych form, ale też nie uciekał od klasyki. Dlatego też dzisiaj możemy mówić o tak ogromnym dorobku Romana Kołakowskiego, którego sporą część stanowią właśnie widowiska teatralne i telewizyjne. Wśród najważniejszych tytułów wymienić należy:
- “Marzenie o kwitnącym kraju” (1988),
- “Cyrk Wszystkich Świętych” (1995),
- “Przygody Tomka Sawyera” (1995),
- “Rybi puzon” (1995),
- “Droga Krzyżowa – transmisja” (1996),
- “Kitty” (1996),
- “Przypowieść błękitna” (1997),
- “Piosenki George’a Gershwina” (1997),
- “Księga dżungli” (1998),
- “Błękitny człowiek” (1999),
- “Wrocławski dzwon grzesznika” (1999),
- “Ballady morderców” (1999),
- “Weil 2000” (2000),
- “Dialogi Karmelitanek” (2000),
- “Honorificabilitudinitatibus” (2000),
- “Przygody Hucka Finna, czyli o czym dziś napisałby Mark Twain” (2001),
- “Gallus Wratislavianus” (2001),
- “Missa Gospels” (2001),
- “Opera za trzy grosze” (2002),
- “Gorączka – piosenki Elvisa Presley’a” (2002),
- “Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem” (2002),
- “Pięciu braci Moe” (2002),
- “Oczy wielkiego miasta” (2003),
- “West Side Story” (2004),
- “Jezu, ufam Tobie” (2004),
- “Wyspa Brel” (2004),
- “Pejzaż mój kochany” (2005),
- “Szare kwiaty” (2006),
- “Zło. Księga gróźb” (2006),
- “Album Snów” (2011),
- “Moulin Noir” (2012),
- “Fortepian pijany” (2014),
- “Dom Wschodzącego Słońca” (2016),
- “Piosenki ze starej pasieki” (2016),
- “Faustyna” (2016),
- “Paradoksalny Rozkład Sfery – Opera Matematyczna” (2016),
- “Słynny Niebieski Prochowiec według Leonarda Cohena” (2017),
- “Civis Christi” (2017),
- “Odpowiedzi spłonęły” (2018),
- “Manru” (2018),
- “imiona Wolności” (2018).
W KIERUNKU KULTURY NOWEJ – WIELKIE WIDOWISKA
Roman Kołakowski nigdy nie zatrzymał się w swoich poszukiwaniach formy doskonałej – stale odkrywał nowe drogi wyrazu artystycznego, które pozwalały mu tworzyć przekazy ponadczasowe i ponadpokoleniowe. Jego widowiska zyskały dzięki temu wymiar uniwersalny i jednostkowy zarazem. Oparte były na wartościach wspólnych, poruszały niezwykle ważne w perspektywie społecznej zagadnienia, skłaniały do dialogu. Jednocześnie były też naznaczone wyraźnie zarysowaną intymnością oraz indywidualnością – każde widowisko oprócz sfery uniwersalnej, wsparte było też filarem niepowtarzalności. Kołakowski był świadomy sztuki, którą tworzy – wiedział, że pełną formę przyjmuje ona dopiero w odbiorze. W spotkaniu z odbiorcą. Pozostawiał więc miejsce na interpretację. Nigdy nie uciekał w aprioryczność. Wręcz przeciwnie – jego widowiska doskonale odzwierciedlają starania artysty o to, aby każde, nawet pozornie błahe i powszechne zagadnienie, wytłumaczyć.
Wielkie widowiska tworzyły oddzielny rozdział w twórczości Romana Kołakowskiego. Cieszyły się również ogromnym uznaniem ze strony widzów oraz organizatorów, którzy zapraszali Kołakowskiego do współorganizacji wielu ważnych rocznic (m.in. wydarzeń towarzyszących obchodom 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości). Każde takie zaproszenie Kołakowski traktował ze szczególną dbałością o kontekst: historyczny, kulturowy, społeczny. Dlatego też dzisiaj jego widowiska tworzą kalejdoskopiczną sieć drobnych, niejednokrotnie zapomnianych historii, które w całościowym oglądzie zarysowują piękną i przepełnioną ważnymi wartościami historię Polski.
Widowiska Romana Kołakowskiego stale ewaluowały. Z nieśmiałych, korzystających przede wszystkim ze słowa form, przerodziły się w niezwykłe spektakle, przepełnione grą świateł i multimediów. Taka otwartość na nowe formy wyrazu sprawiła, że Roman Kołakowski gromadził przy sobie artystów wszystkich pokoleń.
Wśród najważniejszych widowisk, które Roman Kołakowski napisał i wyreżyserował, wymienić należy:
- “Anioły Europy” (Wrocław 2004),
- “Mysterium Iniquitatis” (Wrocław 2005),
- “Quem quaeritis?” (Kraków 2005),
- “Dzieci Solidarności” (Gdańsk 2005),
- “Tajemnica Światła” (Warszawa 2006),
- “Requiem pro Pace” (Wrocław 2006),
- “63 fotografie” (Warszawa 2007),
- “Modlitwy wątpiących” (Warszawa 2007),
- “Adresaci” (Warszawa 2008),
- “Zwierciadło Europy” (Warszawa 2009),
- “Sztandary’44” (Warszawa 2010),
- “Banderia 1410” (Malbork 2010),
- “Imiona Czasu. Imiona Miasta” (Kraków 2010),
- “Sierpniowa Melodia” (Warszawa 2012),
- “Młoda Warszawa” (Warszawa 2013),
- “Księga Aniołów i Ludzi” (Wrocław 2014),
- “Sine qua non – ESKA Wrocław 2016” (Wrocław 2015),
- “Ceremonia Otwarcia Światowych Dni Młodzieży (Kraków 2016),
- koncert z okazji Światowych Dni Młodzieży (2016),
- “Galeria Sandecjana” (2017),
- “Sztandary Niepodległości” (Cieszyn 2018),
- “Promieniowanie Ojcostwa” (Warszawa 2018),
- “Imiona Wolności” (Wrocław 2018).
PEDAGOG
Pomimo zawsze przepełnionego kalendarza, Roman Kołakowski zawsze odnajdywał czas na spotkania z młodymi twórcami. Czas spędzony z nimi – zarówno w trakcie zajęć indywidualnych, jak i podczas warsztatów grupowych, które prowadził – był dla niego źródłem wyjątkowej energii. Dzielił się również swoim doświadczeniem i pasją, wspierając w rozwoju tych, którzy na scenie stawiali swoje pierwsze kroki. Każdego roku stałym punktem w kalendarzu Romana Kołakowskiego były więc Warsztaty Poezji Czynnej im. Edwarda Stachury (od 2013 roku, a od 2016 roku warsztaty zyskały charakter międzynarodowy), jak również Warsztaty Teatru Piosenki (od 2014).
NAGRODY I WYRÓŻNIENIA
Za swoją działalność artystyczną oraz aktywność w charakterze menadżera kultury, Roman Kołakowski był wielokrotnie nagradzany. Otrzymał:
- Nagrodę Estrady Polskiej „Prometeusz”,
- Nagrodę Miasta Wrocławia,
- Nagrodę im. Włodzimierza Pietrzaka przyznawanej przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”,
- Nagrodę Prezydenta Wrocławia,
- srebrny medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2005),
- Order Odrodzenia Polski /Krzyż Kawalerski Polonia Restituta/ (2007).
TEATR PIOSENKI
W ostatnich latach swojej twórczości Roman Kołakowski całkowicie poświęcił się Teatrowi Piosenki – idei poetycko-muzycznej, dzięki której był w stanie wcielać w życie nawet najbardziej śmiałe wizje artystycznego wyrazu. Była to jego prawdziwa miłość, dająca mu wolność tworzenia. Pod szyldem Teatru Piosenki Kołakowski, razem z pozostałymi artystami współpracującymi z nim w tym projekcie, nie tylko przygotowywał wielkie widowiska, ale również wydawał płyty (CD, DVD). Pokłosiem tej niezwykłej i pełnej pasji pracy są dzisiaj zapisy m.in. takich widowisk jak: “Imiona Wolności”, “Sztandary Niepodległości” czy “Promieniowanie Ojcostwa”. Kołakowski, prowadząc wraz z żoną – Agatą Klimczak – Teatr Piosenki, dbał o to, aby każdy element ich pracy pozostał zapamiętany. Nie dla nich – artystów, lecz dla odbiorców, którzy do wielu z tworzonych przez niego dzieł dojrzą za kilka lat. Dlatego też Teatr Piosenki regularnie wydawał płyty CD i DVD z zapisami tworzonych przez siebie kompozycji i spektakli. W ostatnich latach ukazały się m.in.: “Opera Matematyczna” (CD+DVD), “Słynny niebieski prochowiec” (CD), “Imiona Wolności” (CD).
Biografię napisała: Magdalena M. Jaroń