Irena Talik

Bardzo boli pisać o Romanie w czasie przeszłym, myśleć w ten sposób jeszcze nie mogę.
Znałam Go zanim został uczniem Technikum Żeglugi Śródlądowej. W szkole Jego wychowawcą był mój ojciec, ja uczyłam matematyki.
Nasze kontakty nigdy nie uległy zerwaniu.
Roman utrzymywał serdeczne relacje ze szkołą, bywał na okolicznościowych imprezach łącznie z ostatnim rozdaniem świadectw w TŻŚ przy ul. Brucknera w 2005 roku.
Nigdy nie zapomnę Jego koncertu we wrocławskim Imparcie, na którego deskach powiedział, że jest absolwentem TŻŚ, a potem wykonał mój ukochany utwór „Nie opuszczaj mnie”.
Jakiś czas później odwiedził nas, umówiliśmy się, że na następne spotkanie w naszym domu przyjedzie z żoną – nie zdążył.

Leave Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *