Co zdarzyło się w Afryce

Raz na Czarnym Lądzie się
Zdarzył Czarny Piątek,
Był mezalians, ale gdzie
Koniec, gdzie początek.
Godnie stawić czoła złu
Puszcza nie zdołała,
Kiedy się w wędrownym Gnu
Żyrafa zakochała.

Okapi kpi z lamentu lam,
A ara w skrzek: – A wara wam
Od żyraf, co w myśl praw tych traw,
Stworzone są do wyższych spraw!
– Kocham gnu i wejdę z nim
W bliską ciał zażyłość,
Niech nareszcie w buszu tym
Kwitnie wolna miłość!

Jeśli zaś nasz związek tu
Komuś nie pasuje,
Ja na terytorium gnu
Natychmiast emigruję!
Okapi kpi z lamentu lam,
A ara w skrzek: – A wara wam
Od żyraf, co w myśl praw tych traw,
Stworzone są do wyższych spraw!

Tak objęła Czarny Ląd
Era tolerancji.
Był to sukces, lecz i błąd,
Bowiem brak gwarancji,
Jaki wpływ ma dziki seks
Na tożsamość nową?
Co uznaje tylko płeć
Społeczno- kulturową…

Preferencji trudny test:
Tapir ostrzy rogi,
Hipopotam w paski jest,
Wąż ma długie nogi,
Lew rzeżuchę żre i szczaw,
Słoń ma kolce ostre…
Wielbłąd dumny jest jak paw,
Bo on ma dzieci proste!

Parady nie do pary par –
Paranoicznych uczuć żar!
Partykularny smaku brak!
Okapi wykpi się i tak,
A stara ara lament lam
Ucisza skrzecząc: Wara wam
Od żyraf, co w myśl praw tych traw,
Stworzone są do wyższych spraw!