Czas nagle stanął, gdy
Rozlały wino psy
Deszczowe
Taksówkarz z miną złą
Warknął – spacery są
Darmowe
Chcę być deszczowym psem
Ach, co za noc! Przetańczyliśmy ją
I wtedy przyszło olśnienie
Ach, co za noc! Wszystkie światła nam lśnią
Szaleństwem przepełnił nas deszcz
Rum tani piliśmy
Czytając baśnie – psy
Deszczowe
Nasz dom to stary wrak
Gdzie kapie tak czy tak
Na głowę
Jestem deszczowym psem
Ach, co za noc! Prześpiewaliśmy ją
Czarne jak kruk miałaś włosy
Ach, co za noc! Po co nam inny dom
Gdy niebo nad głową i deszcz