Akordeonista

Tańczyła i śpiewała Choć nie chciał słuchać nikt Lecz gdy się rozebrała Zaczęli brawo bić Na nagość w świetle rampy Tłum widzów patrzył wciąż Nikt jednak się nie ważył Jej ciała nigdy tknąć Bo miała tu strażnika, Co wiernie bronił jej To akordeonista Wirtuoz nocnych scen Płynie walczyk – java Melodyjka jak mgła Czuły dotyk…

Francois Villon (Modlitwa) II

Dopóki Ziemia jeszcze kręci się Zmieniając mrok w błękitny blask Panie, obdaruj każdego z nas Choć jedną z Twych wielu łask Z mędrcem nauki rozważaj Z huzarem na konia skacz Dobra majętnym pomnażaj I o mnie pamiętać racz Dopóki Ziemia jeszcze kręci się Kierować nią, Panie, chciej Niech ten, co pragnie znać władzy smak Tę…

Dom Wschodzącego Słońca

W epoce dzieci kwiatów Miłości i LSD Najlepszy z dobrych światów znów O szczęściu naiwnie śni Dom Słońca Wschodzącego Modlitwa, skowyt i hymn Ochraniał ode złego świat Choć Bóg nie mieszkał już w nim Nie mieszkał, ale wpadał By tanie wino tu pić I o swym Synu gadał wciąż Co też człowiekiem chciał być Też…

Wiersze

Hej spójrz na tamten las Jak skrywa się we mgle Czy on się boi nas Kto wie, kto wie, kto wie Hej spójrz na białą mgłę Jak tuli głogu krzak Czy za nas wstydzi się Czy tak, czy tak, czy tak Na ptaka w locie spójrz Spojrzeniem nagłym znacz Powiędłe płatki róż I płacz, i…

Szerszeń i żeń-szeń

Leciał stary szerszeń Znaleźć jary żeń-szeń Lat miał już niemało Żądło mu stępiało Szerszeń chciał się żenić Żeń-szeń miał odmienić Jego życie smutne W harce bałamutne Żeń, żeń się, szerszeniu, żeń Przytępione żądło zmień Żądaj, żeby krzepki trzpień Żeń-szeń stworzył zeń Żeńże się, szerszeniu, żeń Przytępione żądło zmień Żądaj, żeby krzepki trzpień Żeń-szeń stworzył zeń…

Zibuzanka

Moje ucho szeleści w poduszce Moje myśli wychodzą zza drzwi Teraz są już przy tobie, no, wpuść je Zibu za, zibu za, zibu zi Moje nogi łaskoczą pierzynę Moja broda rozkwita jak kraj Ja już marzę o tobie godzinę Zibu za, zibu za, zibu zaj Twoja wola swawolić do woli Smak tęsknoty jest słony jak…

Pieśń ptaków

Gdy bębny biją w takt Napiętą skórę mam Tak jakbym sam bębnem był I warczę, warczę znów I nie znam cichych słów I wszystko się zmienia w krzyk A jednak ciągle śnię Że kradnę ptakom pieśń Którą składam w ciszy u twych stóp A ty wypuszczasz z klatki znów Miliony nut i słów One wyzwalają…

W kamieniczce Pod Złotym Psem

Jeśli zechcesz wypić piwo W tych gotyckich starych murach Przy stoliku wnet się zjawią Brecht, Wysocki i Stachura Będą uporczywie milczeć I spoglądać przenikliwie Aż się w końcu zdecydujesz I postawisz im po piwie A gdy swe schrypnięte gardła Złotym płynem już ukoją Każdy zechce ci zanucić Ulubioną strofkę swoją A ty śpiewaj razem z…

Miasteczko Bełz

Mój mały Icełe Stał się historią świat, w którym żyłeś Wszystko zmieniło się Lecz ty się chyba najbardziej zmieniłeś Odwiedzasz stary kraj Odmawiasz kadysz z oksfordzkim akcentem I wciąż „Die Strasse frei” Dudni w twej głowie żałobnym świętem Mój drogi Icełe Wiem, bardzo boli co się zdarzyło Pragnę zrozumieć cię Zrozum i ty, mnie na świecie…